Sesje rodzinne to wyjątkowy sposób na zachowanie wspomnień, zwłaszcza gdy odbywają się w miejscach o niepowtarzalnym klimacie. Tak właśnie było w przypadku sesji urodzinowej, którą Pani Ilona sprezentowała swojemu ojcu oraz siostrzeńcowi. Od samego początku Pani Ilona chciała sesję w niezwykłej scenerii. Wybór padł na stary Spichlerz w Olsztynie, który swoją drogą urzekł mnie od pierwszego momentu.

Przygotowania do sesji

Przed każdą sesją staram się dokładnie poznać miejsce, w którym będę fotografować. Zwiedzanie spichlerza pozwoliło mi zrozumieć, jak układa się tam światło i cień, co jest kluczowe dla udanych zdjęć. Pojechałam na sesję dużo wcześniej, dzięki temu, odkryłam wszystkie zakamarki Spichlerza, które idealnie nadawały się na tło do zdjęć.

Dzień sesji

W dniu sesji nie obyło się bez stresu. Ustawienie do zdjęć dziewięciu osób w różnym wieku, w tym dwulatka, który nie chciał długo pozować, było sporym wyzwaniem. Mimo to, udało się uchwycić magiczne momenty, które z pewnością pozostaną w pamięci rodziny na długo.

Efekty sesji

Niestety, nie mogę pokazać Wam wszystkich zdjęć z tej sesji, ponieważ nie mam zgody na publikację pełnej galerii. Mogę jednak podzielić się kilkoma fotografiami najmłodszych uczestników sesji, które doskonale oddają klimat tego wyjątkowego miejsca.

Zaproszenie do współpracy

Jeśli marzycie o wyjątkowej sesji rodzinnej, zapraszam do współpracy. Kliknijcie w link poniżej, aby zapoznać się z moją ofertą i umówić się na sesję.

  • Leave a comment